Jak wiec dostosować poziom zagadek do wszystkich miłośników ER? Odpowiedź jest prosta testy. Każdy pokój jest testowany zanim wpuści się do niego graczy. One są w stanie wykazać ile grupa spędza czasu na pojedynczej zagadce. Duże znaczenie ma również dobór testerów. Z jednej strony dobieramy kilka grup ludzi, którzy nigdy nie byli w ER (tak, są jeszcze takie osoby! ;D), zazwyczaj ludzi z rodziny lub znajomych. Z drugiej strony zapraszamy grupy złożone z właścicieli, projektantów i pracowników innych pokoi, którzy zjedli zęby na zagadkach. Wtedy na podstawie różnic miedzy tymi grupami oraz ich zazwyczaj skrajnych opiniach na różne tematy można dostosować poziom trudności
Jak dopasowywać poziom trudności zagadek? Tutaj rozwiązań jest wiele. Każde zadanie, jakie przed nami stoi, może wydawać się trudniejsze lub łatwiejsze, w zależności od otaczających je okoliczności. Mandat w wysokości 500 zł będzie łatwiejszym zadaniem dla osoby pracującej, niż dla studenta, wejście na górę jest łatwiejsze, gdy idzie się po wytyczonym szlaku, zrobienie herbaty może być łatwiejsze, używając czajnika elektrycznego niż garnka itd. Jak widać, otoczenie zadania wpływa bezpośrednio na jego trudność. Kolejnym czynnikiem wpływającym na poziom zaawansowania zagadki jest jej złożoność. Kupno koszulki przez Internet to zadanie dużo prostsze niż wyjście z domu, dojazd do galerii, znalezienie miejsca parkingowego, znalezienie odpowiedniego sklepu, odpowiedniej koszulki w odpowiednim rozmiarze, a później powrót…. Im więcej składowych tym zadanie jest trudniejsze.
Przejdźmy wiec do konkretów na przykładach.
Zadania matematyczne można utrudniać, używając większych liczb bądź trudniejszych działań (dzielenie zamiast dodawania). Można zadania ułatwić, pozwalając na korzystanie z kalkulatora bądź liczydła. Można dodać kolejne poziomy złożoności zadania, np. szyfrując cyfry bądź ukrywając je, tak aby gracze znajdowali je etapowo.
Zadania „na szukanie” można dostosowywać manipulując wielkością elementów które musimy znaleźć. Wszystko zależy czy będą to małe deseczki, czy deski, drewniane bale bądź drzewa w lesie. Działać można również tłem. Jest zasadnicza różnica między znalezieniem kamyczka w lesie, a znalezieniem tego samego kamyczka na gładkim parkiecie lub odszukaniem kwiatka na łące, a na chodniku. Elementy do znalezienia można również ukrywać w miejscach o zróżnicowanym dostępie. Kod do kłódki może być zapisany na ścianie, ale może też być na dnie biurka. Złożoność można osiągnąć też ukrywaniem elementów w miejscach, do których dochodzić będzie się stopniowo np. w pierwotnie zamkniętych szufladach.
Zagadki dźwiękowe w przypadku których poziom trudności można modyfikować, zmieniając utwór do rozpoznania albo odegrania. Melodii jest nieskończenie wiele. Trudność regulować można również głośnością poszukiwanego dźwięku, ale tutaj trzeba być ostrożnym (trzeba pamiętać, że każdy z graczy może być mniej lub bardziej wyczulony na dźwięki). Pozostaje jeszcze pytanie, co trzeba będzie z tym zasłyszanym dźwiękiem zrobić? Zgadnąć jeden dźwięk, ich kolejność, a może tytuł utworu?
Zagadki zręcznościowe wydają się oczywiste, ponieważ by zwiększyć trudność, wystarczy pozostawić mniejsze pole manewrowania, mniejsze pole widzenia lub wymagać większej siły. Mogą przybierać tak wiele form, że trudno trzymać się ogólników. Podstawową zasadą pozostaje stworzenie takiej zagadki, która będzie możliwa do wykonania.
Zagadki czytelnicze, przy których sprawa jest dość prosta. Manipulować poziomem trudności w przypadku tego typu zagadkach można, wystarczy dać mniej lub więcej tekstu dookoła poszukiwanej informacji.
Zagadki z wiedzy – można zadać trudniejsze lub łatwiejsze pytanie, pytanie może być bezpośrednie albo pośrednie, można etapować pytanie lub łączyć je z zagadką z jakiekolwiek innej kategorii.
W każdej kategorii zagadek można pozwolić sobie na dopasowanie poziomu trudności, najważniejsze by zrobić to na podstawie testów i opinii. Dopasować je do uśrednionych możliwości, aby każdemu dać szanse na rozwiązanie. Oczywiście najlepszym wyjściem jest dopasowanie się idealnie do jednego rodzaju klientów, ale wiąże się to z niezadowoleniem pozostałej części gości, a nawet z ich utraceniem. Z drugiej strony, będąc graczem, musimy pamiętać, że czasami zagadki mogą nam się wydawać za łatwe, ale pamiętajmy wtedy, że pokoje są zazwyczaj dopasowane do średniej, cieszmy się zatem, że tę średnią zawyżamy 😉
Pora na trzecią część tego artykułu, a mianowicie zagadnienia dotyczące niektórych cech dobrej zagadki. Nie mam zamiaru powtarzać już wcześniej wspominanych wniosków, wiec przytoczę tylko jako pierwszą cechę fakt, że zagadka musi być rozwiązywalna. Kolejną cechą dobrej zagadki jest jej ciekawość. Cecha ta ma duży wpływ na odbiór zagadki. Inaczej brzmi „wyciągnij z labiryntu papier z hasłem”, a inaczej „zdobądź magiczny krypteks”. Otoczka zadania, dopasowanie go do tematu przewodniego pokoju, to smaczki, które potrafią podnieść jego jakość. Jeśli jesteśmy w ER o tematyce średniowiecza, to dziwnym byłoby spotkać mechanizm na zdalne sterowanie. Bo co on miałby tam u licha robić?! Oczywiście o ile nie jest to wieża Merlina wtedy wszystko jest w porządku. Projektując zagadki, pamiętajmy by miały logiczny sens, pasujący do przewodniego motywu. Kolejną cechą zagadek jest ich połączenie i wyważenie. Jeśli mamy sto bardzo ciekawych zagadek, gdy połączymy je w jedną grę, nic nie zwróci szczególnej uwagi graczy. Można porównać to do filmu, gdyby Rambo cały czas zabijał wrogów bez przerw na inteligentne i przejmujące cytaty o życiu i śmierci, to widz miałby przesyt scen akcji. Tak samo w pokoju należy mieszać ze sobą zadania – po jednym trudnym dać dwa łatwiejsze dla rozluźnienia zawodnika. Po jednym wymagającym myślenia niech nastąpi kilka wymagających zręczności. Pokój stworzony z samych bardzo ciekawych zadań matematycznych nie cieszyłby się pewnie wielkim powodzeniem. Dlatego ważne jest, aby mieszać wszystkie kategorie zagadek o różnym stopniu złożoności. Łączyć je w bloki zagadek złożonych angażujących różne umiejętności graczy. Warto w projekcie pokoju zostawić miejsce na zadania z kategorii dwu- lub więcej osobowych. Takie zadania zawsze zmuszają do większej współpracy graczy, wyciągając z nich cechy czy to liderów, czy też egoistów.
W naszym przekonaniu zagadki są kluczowym elementem escape roomów, które wyróżniają je na tle innych rozrywek. Oczywiście inne cechy takie jak wystrój, muzyka, klimat czy obsługa są bardzo ważne. Natomiast zagadki i sposób na ich rozwiązanie wiedzie prym wśród wartości dodanych w pokojach.
Zagadki, łamigłówki jak nie mieć do nich słabości? Gdybym był poetą, stwierdziłbym że życie jest największa z zagadek, (na wasze szczęście nie jestem). Czym charakteryzuje się dobra zagadka? Nie jest to łatwe pytanie, ponieważ odpowiedzi jest tyle, ile graczy. Jednym bardziej odpowiadają zadania matematyczne, inni raczej za nimi nie przepadają. Jeszcze inni lubią czytać teksty, wychwytując z nich ważne informacje, inni wolą czytać w domu.
Zagadki podzielimy sobie najpierw na dwie grupy: te które mogą być rozwiązane przez jedna osobę oraz te wymagające współpracy. Podział ten jest bardzo ważny, ponieważ decyduje o integracji grupy. Przykładem zagadki jednoosobowej może być zadanie matematyczne, do którego rozwiązania nie jest potrzebne więcej osób. Za przykład zadania angażującego więcej graczy może nam służyć większość zagadek zręcznościowych. Jedna osoba nie jest w stanie rozwiązać, chociażby z powodu ograniczonego zasięgu ramion. Podział ten może być dość płynny, ponieważ zadanie wieloosobowe można (zazwyczaj) przerobić na jednoosobowe, dostosowując je do zasięgu rąk jednej osoby. A przykładowe zadanie matematyczne można przerobić tak, by dane do zadania były ukryte w taki sposób, żeby pojedyncza osoba nie miała do nich dostępu (np. w jednym pokoju są cyfry, a w drugim pokoju znaki matematyczne [+, -], a osoby z oddzielonych pokoi muszą się porozumiewać ze sobą, by się wydostać). Ważną zasadą jest to, aby pamiętać o ilości graczy. Nie można zrobić zadania wymagającego obecności 3 osób, a potem wymagać, by poradziła sobie z nim para! Zadania angażujące kilka osób są zawsze dobrze przyjmowane przez graczy. Integrują grupę, zmuszają do kooperacji i dobrze wpływają na dynamikę gry. Oczywiście zdarzają się też gracze, którym współpraca nie idzie najlepiej, a zadania grupowe nie tylko sprawiają trudność, ale i powodują kłótnie! Jak jednak powszechnie wiadomo, nie da się zadowolić wszystkich, wiec ekstremalnych maruderów pominiemy w naszych rozważaniach.
Kolejnym krokiem będzie podział zagadek ze względu na umiejętności graczy, niezbędne do wykonania danego zadania. Wśród nieskończonej ilości możliwych escape roomowych wyzwań można wyróżnić:
Zadania matematyczne jak nazwa wskazuje polegają robieniu obliczeń, które w takiej czy innej wersji można spotkać w podręcznikach szkolnych. Zazwyczaj spotykanymi zadaniami są proste matematyczne równania, zadania na zasadzie dopasowania brakującego elementu ciągu lub zliczanie występujących w pokoju elementów. Zagadki z tej dziedziny w dużej mierze zależą od poziomu trudności, jaki się w nich zastosuje. Obliczenie bez kalkulatora 2+2*2 a 100*13/58 to dwa zupełnie różne zadania dla dwóch różnych grup graczy.
Zadania „na szukanie” polegają na odnajdywaniu. Głównie związane są ze znalezieniem jakichś elementów w pokoju. Czasem jest wprost powiedziane czego należy szukać. Czasem po prostu odnajdujemy elementy i sami musimy się domyślić ile ich musi być. Raz trudność zadania polega na zorientowaniu się czego należy szukać ,mimo że coś może być widoczne na pierwszy rzut oka, innym razem największą rolę odgrywa spostrzegawczość. Odnalezienie małych kropek, muszek, ziarenek w wielkim pokoju przerobionym na łąkę, las, Puszczę Białowieską naprawdę może nie być łatwo.
Zadania dźwiękowe, w nich główną rolę odgrywa słuch. Czasem trzeba zasłyszaną melodię odtworzyć na instrumencie lub zaklaskać, zaśpiewać lub inaczej powtórzyć rytm, a czasem odszyfrować wiadomość wysłaną morsem. Zagadki tego typu są dość trudne i trzeba naprawdę wytężyć słuch, by nie pomylić się w jednej nutce.
Zadnia zręcznościowe wymagają od graczy manualnych zdolności. Celem może być umieszczenie jakiegoś elementu w urządzeniu, jak popularne zabawki w stylu „umieść kuleczkę w dziurce, przeprowadzając ją przez drewniany labirynt”. Działanie może być też odwrotne. Czasem należy wydostać jakiś element z labiryntu, klatki czy jakiekolwiek innego zamknięcia. Większość graczy wręcz czeka przez cały pokój, aż będzie mogła posterować statkiem kosmicznym, wykraść sztaby złota albo rywalizować i sprawdzić, komu lepiej pójdzie w kierowaniu dźwigiem.
Zadania „czytelnicze” polegają na wyszukaniu w odczytanym tekście niezbędnych informacji. Czasem z podanej strony książki, czasem z wiersza lub z wycinków gazety należy wydobyć dane potrzebne do przejścia dalej. Osobiście nie przepadamy za takimi zagadkami, aczkolwiek jest to kwestia bardzo indywidualna, co nie zmniejsza jej atrakcyjności dla wielu miłośników ER. Tworząc takie zagadki, należy pamiętać o dostosowaniu oświetlenia do ilości i rodzaju tekstu do przeczytania, usilnie patrzenie na kilka stron tekstu zapisanego drobnym maczkiem przy słabym świetle może być bardzo męczące.
Zadania sprawdzające wiedzę to zadania do wykonania, których potrzebna jest wiedza znajomość konkretnego tematu. Przykładowo, gracz może dostać pytanie o ptaka nielota, a hasło do sejfu to KIWI. Zagadki tego typu są rzadko spotykane, ponieważ są dość ryzykowne. Jeśli gracz nie będzie miał takiej wiedzy, nie wyjdzie z pokoju. Rozwiązaniem tego problemu jest umieszczenie w pokoju potrzebnych informacji. Można to zrobić w książce, łącząc ten typ zagadek z zagadkami czytelniczymi, co jest już często spotykaną praktyką.
Przejdźmy teraz do poziomów trudności zagadek i możliwości manipulowania tym poziomem. Cześć z tego działu przedstawiłem już w poprzednim punkcie, podając niektóre przykłady zagadek. Tutaj przyjrzymy się jednak temu tematowi bardziej wnikliwie. Jaki jest idealny poziom trudności zagadki w grze? Taki, by gracz był w stanie ją rozwiązać, lecz niezbyt szybko. Jeśli zagadka będzie za trudna, zawodnicy będą się przy niej męczyli, co może wpłynąć na ich zadowolenie. Każdy projektant escape roomów ma z tyłu głowy marzenie, aby z jego pokoi wychodzili tylko najlepsi zawodnicy. Pamięta również, że nie do końca o to chodzi. Kluczem jest odnalezienie złotego środka tak, by każdy, nawet mniej doświadczony gracz był w stanie wyjść z pokoju. Pamiętać również należy aby najlepszym zawodnikom nie poszło to zbyt łatwo…